Każdy z dorosłych był kiedyś nastolatkiem. Jaki byłeś? Jaka byłaś? Po co w ogóle mówimy o wspieraniu nastolatka w dojrzewaniu, przecież bez pomocy dorosłych też sobie da radę :). Ten szczególny okres w procesie rozwoju człowieka charakteryzuje się w dużym uproszczeniu takimi cechami jak:

 

  • zmienne nastroje
  • nie wie, co mu jest
  • zachowuje się infantylnie lub jak dorosły, czasami nieracjonalnie
  • wie wszystko najlepiej, zaprzecza faktom
  • robi „zaraz”, „potem”, „jutro”, ma czas
  • wchodzi w dyskusje
  • podważa autorytety, w tym rodzica
  • ma swoje definicje na temat obowiazków, porządku, sprawiedliwości
  • bardzo czuły na swoim punkcie, większość uwag bierze zbyt mocno do siebie

 

 

W tym artykule koncentruję się na komunikacji z nastolatkiem. Twierdzenie, że dam ci złoty środek jak mówić do nastolatka, żeby cię słuchał kochany rodzicu, jest kompletną bzdurą. Dam ci za to przykłady rodzicielskich zachowań, które powodują, że dogadanie się z dzieckiem w tym okresie jego życia – stanie się budowaniem fantastycznego mostu porozumienia opartego o:

1. Zrozumienie, szacunek, tolerancję.

2. Autorytet rodzicielski.

3. Transparentność.

 

Nie przez przypadek mówię o 3 sposobach pielęgnowania relacji z nastolatkiem. To sprawdzony model na to, żeby WSPIERAĆ DZIECKO: pozwolić mu bezpiecznie dojrzewać, uczyć się i popełniać błędy a jednocześnie dać mu prawdziwe sygnały, że z roku na rok, z  miesiąca na miesiąc staje się człowiekiem coraz dojrzalszym i zmierza ku dorosłości. Rekomendowane 3 sposoby to także droga do tego, aby unikać w relacji z nastolatkiem zbyt emocjonalnych napięć oraz wpływać na jego zachowania i reakcje.

 

Osobiście uważam, że czas dojrzewania dziecka to jeden z najbardziej emocjonujących okresów. Widzisz, jak twoje pisklę – dziewczynka czy chłopczyk – stają się ludźmi dorosłymi – kobietą i mężczyzną.

I masz to niebywałe szczęście, żeby im w tym okresie życia towarzyszyć – wspierać lecz nie wyręczać. Potem – pójdą już swoja drogą wolności i niezależności.

 

 

To jaki byłeś jako nastolatek? 🙂

 

1. Zrozumienie, szacunek, tolerancja

 

Nie ma ludzi kryształowych i tego będziemy się trzymać. Nastolatek to człowiek, który  poprzez swoje upadki i sukcesy uczy się kim jest i jaka jest jego wartość. Zdobywa wiedzę na temat samego siebie, własnych uczuć czy motywów, które pchają go do przodu albo powodują, że stoi w miejscu. Środowiskiem do poznania siebie jest środowisko szkolne lub to, gdzie rozwija swoje pasje.

Im bardziej zrozumie siebie (a jest siebie bardzo ciekawy!) tym mocniej przełoży się to na jakość jego życia i osobiste szczęście. Będąc empatycznym wobec siebie staje się bardziej tolerancyjny i nastawiony na zrozumienie wobec innych, np.: nie drwi z koleżanek i kolegów, bo wie, że o wartości człowieka decydują inne cechy niż zbędne kilogramy, pryszczata buzia, zaniedbana fryzura.


Jak rodzic może wspierać nastolatka w tym, żeby mógł zrozumieć siebie i innych?

 

  • postaw na cierpliwość (twoja dojrzałość emocjonalna) – wyjaśniaj, tłumacz, podawaj przykłady z życia, odnoś się do doświadczeń dziecka, bo te są dla niego najcenniejsze,
  • pokaż swoją mową ciała i słowem, że rozumiesz dziecko – jego reakcje i myśli. Ale jednocześnie stawiaj granice – jeśli tego wymaga sytuacja. 

“ Rozumiem, że nie chce ci się uczyć. Widzę przecież, że teraz ciężko ci się zmobilizować. Tak ma dużo ludzi. Zobacz – lekcje to przecież  twoja praca/obowiązek. Wszyscy mamy obowiązki, bo na tym też polega życie. Dojrzałość człowieka (!!!!) poznaje się po tym, jak podchodzi do swoich obowiązków.Co ty na to?”  

  • racjonalnie podchodź do zagadnienia – wyjaśniając swoje decyzje, prośby, zalecenia odnoś się do swoich uczuć. Uczysz nastolatka mówić o potrzebach i uczuciach. Uczysz go tolerancji dla innych.Od kogo ma się tego nauczyć, jeśli nie od wspierającego rodzica?

” Teraz pracuję i potrzebuję ciszy. Proszę cię, żebyś przyciszył muzykę. Jest dla mnie zbyt glośno. Kiedy jest hałas, nie mogę zebrać myśli i denerwuje mnie to. Za 2 godziny będzie dobry czas na to, żebyś mógł jej głośniej posłuchać.”

  • pokazuj dojrzałość emocjonalną, np: potrafisz jako rodzic przyznać się do pomyłki i błędu. Umiesz zastosować refleksję bez obawy utraty autorytetu w oczach dziecka np.: „jestem zła, że tak się wydarzyło. Podjęłam niewłaściwą decyzję, bo za bardzo się spieszyłam.”

 

  • pokazuj, że refleksja jest ważnym elementem życia człowieka, a doświadczenie osobiste ma wpływ na relacje z otoczeniem.
    a. W wersji idealnej refleksja (myślenie, wnioski) powinna iść w parze z przemyślanym działaniem tak, aby teorie nie stały się jedynie filozoficzną rozrywką z której zupełnie nic nie wynika np.:„Dostałam 2 z polskiego. Muszę się następnym razem lepiej przygotować. Obiecuję ci mamo, że następnym razem będzie lepiej.”
    Z takich deklaracji zwykle niewiele wynika. Przynajmniej nie spotkałam się z tym, żeby takie obiecanki przyniosły poprawę rezultatów. Żeby z takiej deklaracji, połączonej z refleksją, mogło wyniknąć coś naprawdę sensownego, dziecko potrzebuje wsparcia dorosłego. Jego uwagi, czasu, informacji zwrotnej, sprawdzenia czy instruktarzu, które związane są z podjęciem przemyślanej aktywności dziecka i zmianą zachowania.
    b.
    Pytaj nastolatka przy różnych okazjach o jego opinie. Prowadź rozmowę, dialog, wymianę myśli :

czym jest dla ciebie dorosłość? (sytuacja: upominanie się o prawa takie, jak ma np. starsze rodzeństwo)

czym jest dla ciebie odpowiedzialność? (sytuacja: kiedy rozmawiamy o wynikach w nauce, o wyprowadzaniu psa)

a jak ty byś się zachował w takiej sytuacji? (sytuacja: oglądamy razem film)

a co ci się podoba w tej postaci? (sytuacja: ekscytuje się jakimś jutuberem)

jak ci mogę pomóc? (sytuacja: kłopoty z rówieśnikami, rozwiązywanie zadania)

a dlaczego to jest bez sensu wg ciebie? (sytuacja: wykonywanie zadania, obowiązku)

 

Słuchając uważnie nastolatka rodzic ma okazję poznać jego osobiste wartości, potrzeby i oczekiwania. Może je wykorzystać wtedy, kiedy chce nastolatka  zmotywować do jakiś pozytywnych zachowań czy wysiłku.
Odnosi się wtedy do gotowych pojęć, jakich używa nastolatek. Jednym słowem rodzic mówi jego językiem :). W ten sposób można wpływać zupełnie nieinwazyjny na myśli i zachowania dziecka.

 

System, którego szczególnie powinien unikać rodzic, to:

  • zakazy i nakazy (masz, musisz, tak ci każę)
  • sankcje i kary ( za karę.., jeśli tego nie zrobisz to zabiorę ci…)
  • wykluczenie (jesz dzisiaj w kuchni, przynosisz wstyd)
  • krytykę ( wyglądasz beznadziejnie, nie nadajesz się do tego)
  • ocenianie (jesteś za gruba, jesteś głupi)

 

W kolejnej, drugiej części artykułu znajdziesz informacje o znaczeniu autorytetu rodzicielskiego. Trzecia część artykułu związana jest ze znaczeiem transparentności.